Kiedy praca jest pasją i wypełnia każdą chwilę?

Niestety w praktyce czasu na pisanie mam coraz mniej. Między pracą zawodową jako brand manager -pozostaje jeszcze uczelnia i zajęcia ze studentami (obie czynności lubię tak samo bardzo) i między tymi czynnościami jeszcze miło by było czasami coś branżowego napisać na blogu. Długość doby pokonała mnie. Dlatego dzisiaj krótko!

Chciałam się pochwalić moim ostatnio wdrożonym produktem. To inwestycja deweloperska, która będzie znajdowała się w najbardziej rozpoznawalnej części Poznania. Jej claim „między Śródką a Maltą” jest jednocześnie najlepszą charakterystyką lokalizacji.

Miejsce to będzie nowoczesne. Designerska architektura i ciekawe rozwiązania techniczne, a do tego eko! Na dachu fotowoltaika i świetliki. W częściach wspólnych oszczędzone oświetlenie LED. Do tego design detali. 👍

Materiały promocyjne już są gotowe, a oficjalna premiera miała miejsce na Targach Mieszkań i Domów we wrześniu 2021 r.

Tu rządzi kolor!

Kreacja Web http://www.swietegomichala.pl

Materiał drukowany w energetycznej żółtej odsłonię. Dla mnie sztos! A jak Wam się podoba?

Jako podsumowanie podsyłam relację z social media

Korzystasz z newsletterów? Warto!

Otwieracie maile z newsletterami, informacjami o super promocjach, przecenach itp? Sprzedaliście swoje dane żeby zyskać rabaty? 🙂 Jest to całkiem rozsądne zachowanie, my zyskujemy bazę danych Wy bonusy. Dziś kilka zdań o tym co na Nas działa!

 

Niemożliwe żeby w tych czasach ktokolwiek z Was nie trafił na newsletter w swojej skrzynce mailowej, ale dla jasności wspomnę co to takiego. 🙂

Newsletter to elektroniczna forma biuletynu czy też czasopisma, które jest rozsyłane za pomocą poczty elektronicznej do prenumeratorów. Dawniej (przed powstaniem Internetu) była to forma szybkiego czasopisma naukowego powielanego na kserokopiarce i rozsyłanego do zainteresowanych prenumeratorów.

Najczęściej newsletter ma charakter tematyczny i dotyczy konkretnego zagadnienia. Newsletter zawsze jest metodą dobrowolną a w jego stopce powinny znaleźć się wiadomości w jaki sposób wypisać się z korespondencji. Format newslettera to regularnie rozbudowany HTML który odpowiednio formatowany ze zdjęciami i linkami skłania do dalszej lektury przez przejście na stronę źródłową. Aktualnie wypierana jest forma poczty e mail na rzecz kanałów RSS z racji na niechęć użytkowników do podawania prywatnych adresów poczty elektronicznej.

Tyle opisu nam wystarczy. Dla marketingowca ważniejsza jest jego forma i treść, która skutkuje skutecznością newslettera.

1). Formularz newslettera musi być w widocznym miejscu na stronie www, by łatwo go znaleźć

2).  Infografiki umieszczane w social media powinny zawierać link do newslettera, by była bardziej masowa komunikacja.

3). Rejestracja do newslettera musi być krótka, sprawna i szybka!

4) Pamiętaj o kolorach, które przyciągają uwagę

5) Najważniejsza jest treść newslettera, który wyślemy drogą mailową, jego tytuł, nagłówek i każdy element – bez tego nic z wyżej wymienionych się nie liczy 🙂

Zobaczmy zatem co dziś czeka na moim mailu:

wstawiłam tylko fragment, ten newsletter miał tylko graficzną formę, postawiono na prezentację produktu w formie zdjęć. No i słusznie, opisywanie butów nie ma sensu 🙂 Zabieg powołania się na autorytet modowy – blogerki ma podnieść zainteresowanie produktem. Wyznaczać trendy…

Mamy zachętę do działania, masz zagrać tu i teraz, a do tego dają gratis, sprytne działanie. Wszystko wygląda świetnie, ale nie przekonuje mnie do przejścia dalej! Kolorystyka, forma, a może i treść – nie czuję się targetem odpowiednim dla Lotto. Nie gram i nie interesuje mnie to. Kolejna sprawa, treść dopasowana do grupy odbiorczej – To podstawa!

 

Reserved ma bezpieczną kolorystykę, nie jest nachalny, wyważona ilość treści, poprawnie

Kuszą dużym rabatem, zatem jest spora szansa na wysoki poziom kliknięć, Open rate.

Czytając tego typu treści robi się tak słodko, że czuję się przez chwilę jak nastolatka. Tylko niestety to nie działa. Sweet róż i treści z serduszkami nie przemawiają do mnie!

Podsumowując: mam zawaloną całą skrzynkę reklamami, z czego subskrybowane newslettery faktycznie są mi przydatne. Jeśli wiem, że dostanę 30% rabatu, chętnie udam się na zakupy 🙂

30 s na przyciągnięcie Twojej uwagi

Jedziesz samochodem i pewnie słuchasz radia… Poirytowany skaczesz po stacjach, omijając reklamy, dziwisz się, że akurat w większości w tym samym czasie są ich emisje? Tu Cię mam! Jesteś pod ścianą, wybór jest średni, więc czekasz aż miną. O to chodziło. Dzisiaj zastanowimy się co nas irytuje, dlaczego takie reklamy robią i czy to działa!

Targetowanie behawioralne w internecie

Tytuł brzmi epicko, ale pora wyjaśnić o co chodzi i o czym dzisiaj będzie mowa. Zastanawiacie się czasami jak wiele informacji zostawiacie w sieci? Dlaczego w określonym miejscu i czasie pojawiają się tylko dla Was, imiennie dedykowane oferty? Skąd wyszukiwarka wie jakie oferty kupna przeglądaliście i na dodatek podpowiada o kolejnych super promocjach? Poszukamy rozwiązania zagadki.

Słynna kopalnia sieciowej wiedzy  Wikipedia, określa targetowanie behawioralne jako rodzaj podziału grup docelowych polegający na segmentowaniu grupy odbiorców reklamy w związku z ich zachowaniem. Portale internetowe oferujące usługi reklamowe dzielą odbiorców na na różne kategorie. Na przykład na podstawie poprzedniej aktywności użytkownika na portalu (dzięki historii odwiedzanych stron) tworzony jest jego profil, a na podstawie jego analizy wyświetlane są odpowiednie reklamy.

Targetowanie behawioralne może np. polegać na wyświetlaniu reklam związanych z samochodami użytkownikowi, który wcześniej odwiedził kilka stron o tematyce motoryzacyjnej.

W jakim celu dzieli się z tak dużą dokładnością internautów?

Test, który pokaże na co zwracasz uwagę w reklamie telewizyjnej.

Drażnią mnie seksistowskie reklamy. Kobiety,  których rola jest spłycona jedynie do prezentacji fizycznych walorów. Niestety to działa na uwagę odbiorców. Pokażę Wam wyniki badań aktywności mózgu,  na co zwracamy uwagę. Zobaczymy to na badaniu EEG. Z jednej strony będziecie widzieli emisję reklamy, a obok kolorami zaznaczone skupianie naszej uwagi. Na tej podstawie opracowuje się reklamy. Również w sprzedaży przy ustawianiu towarów na półkach sklepowych często korzysta się z tego urządzenia. 🙂 Jeśli myślisz, że coś jest przypadkowe, niestety bardzo się mylisz! 🙂

Osoba badana oglądała reklamę, w której produkt prezentuje atrakcyjna kobieta. Jaki produkt jest reklamowany? Na co zwracamy uwagę? Szczególnie trzeba zwrócić uwagę na filmiku na punkty zaznaczone na kolorowo na przedstawianym obrazie (w tym przypadku kobiecie). Punkty te prezentują skupianie naszej uwagi.

Reklama piwa Warka i przedstawienie wyniku badań EEG. 🙂 Sprawdź czy też na te same szczegóły zwróciliście uwagę! 🙂

Historia, która nie zna granic, podróżuje i jest opłacalna, zobacz jak skutecznie zaskoczyć reklamą!

Chciałam zwrócić Waszą uwagę na ciężarówki. Niepozorne, ale duże nośniki reklam. Niestety w większości nadal mają na sobie szpecące hasła i denne nadruki. Do tego zero barw, pewnie przez cięcie kosztów i  ogólnie niski nakład reklam tego typu – po co to robić? Jak coś ma być słabe, lepiej tego nie robić! Ale nie zawsze tak jest. Niektórym udało się świetnie wykorzystać reklamę zewnętrzną, na dodatek przemieszczającą się, o dużej powierzchni – to świetna myśl! Zobaczcie genialne reklamy na ciężarówkach!

Gdybyś miał wybierać między określeniem siebie jako „piękny” lub ” średni „, co byś wybrał?

Dove przeprowadziło świetną akcję ambientową, a właściwie reklamę performatywną. Performans pokazuje wybór konsumentów oraz to jak siebie postrzegają. Tylko 6% Polek uważa się za piękne, a aż 59% za przeciętne – a jak Ty się czujesz? 🙂

 

Sposób, w jaki kobiety widzą same siebie ogromnie się różni od tego, jak postrzegają je inni. Ponad połowa (54%) kobiet na świecie zgadza się, że są najsurowszymi krytykami swojego własnego wyglądu. Procent ten odpowiada zatrważającej liczbie 672 milionów kobiet na całym świecie. Dove® dąży do kreowania świata, w którym piękno jest zródłem pewnosci siebie, a nie niepewnosci.  

Nagość, seks, modne ciało, byle wszystko się sprzedało! Marketing

Kolorowe czasopisma, Internet, telewizja, a wraz z nimi i reklama, zostały zdominowane przez wszechobecną w kulturze masowej modę na cielesność. Do refleksji nad cielesnością nakłaniają nas dzisiaj przede wszystkim media. A być może nawet i władza. Każdy pamięta aferę wywołaną przez prof. Glińskiego, wicepremiera i ministra kultury. Temat cielesności i seksualności nadal jest sferą tabu, choć w telewizji seksualność gra główne role! Wiecie, że istnieje w Polsce Muzeum sztuki Erotycznej? Zobaczmy czy afera o seksualność ciała jest uzasadniona 😉

Z pewnością każdy pamięta ikonę seksu Marilyn Monroe,  która eksponowała swoje ciało między innymi w reklamie Coca Coli? Z kobiecą cielesnością wykorzystywaną w popkulturze zdaje się, że zdążyliśmy się już oswoić. Jako społeczeństwo medialne jesteśmy skazani na piętno cielesności. Wrażenia wizualne grają dziś główną rolę pośród innych doznań konsumpcyjnego świata. To sfera, która nabiera szczególnego znaczenia w XXI wieku, gdy branża kosmetyczna jest dalece rozwinięta,a wraz z nią modeling i grafika komputerowa. Pozornie różne dziedziny, jednak pozostaje wspólna płaszczyzna – cielesność, która zostaje wyniesiona na piedestał. Kiedyś Marshall MacLuhan stwierdził „medium is a massage” w odniesieniu do nowych mediów, dziś można odnieść tę maksymę do ludzkiego ciała. Staje się ono narzędziem przekazu, ale i przekaźnikiem, za pomocą którego działamy w świecie.

Seks i cielesność są częścią naszego życia, dlatego te sfery przenikają również do sztuki. Wystawy w galeriach sztuki są skandaliczne dla niektórych odbiorców, ale szokowanie i wstrząs odbiorczy jest zamierzony. W Polsce również się skandalizuje w sztuce. Ale nie każdy potrafi to zrozumieć. I nic dziwnego. To nowość, międzynarodowe teatry i galerie znają to zjawisko od dawna, ale do Polski dopiero powoli próbuje się dotrzeć do odbiorcy. Temat bliski ludziom zbliża odbiorców do sztuki i metaforycznie oddziałuje na ich refleksję życia codziennego.  Dodatkowo należy wspomnieć, że marketing również istnieje w świecie teatru i sztuki. Wiedzą co kręci konsumentów i co się opłaca! Skandal jest w cenie! 

Republika Roleski – Mistrz kreatywnej komunikacji marketingowej !

Ile można mówić ludziom, żeby jedli kiełbasę z musztardą? Genialny pomysł firmy Roleski na przełamanie stereotypu. Kolejny dowód na to, że każdy produkt może mieć kreatywną komunikację marketingową! Uwielbiam ich reklamy za inność i odwagę kreacji, a ich twórca jest dla mnie mistrzem z świata reklamy! Kto to stworzył? 🙂 Ruszamy do lektury! 🙂

17 kwietnia ruszyła kampania reklamowa marki Roleski. Emisja reklam trwa po dziś dzień i przyciąga uwagę. Przede wszystkim jest inna. To nie jest zwykła, tradycyjna reklama majonezów i sosów! To coś więcej, przed Wami przykład kreatywnej kreacji komunikacji marketingowej.

Dziś sukcesem tej kampanii jest zdobyty darmowy zasięg tzw. earned media. To temat dla mediów ogólnopolskich oraz międzynarodowych. Wszystko za sławą twórcy Oliviero Toscani! Znacie tego świetnego fotografa? To chyba pytanie retoryczne, ale  jeśli nie – żałujcie! J Nadrobimy zaległości i prześledzimy jego kampanie szczegółowo przy kolejnych postach o reklamie społecznej. W skrócie tego Pana kojarzy cały świat z kampanii dla marki Benetton.

Jak to możliwe, że polska firma sięgnęła po sławę ze świata reklamy (choć sam Toscani ma negatywny stosunek do reklamy jako formy promocji). Otóż właściciel firmy Roleski jest milionerem, który lubi zaskakiwać, a tak opisuje powód stworzenia kreatywnej kampanii reklamowej swojej firmy: – Ile można mówić ludziom, żeby jedli kiełbasę z musztardą – w udzielanych wywiadach tak pyta Roleski.

Sponsoring,product placement, lokowanie produktu… O tym jak się ukrywa reklamę!

Lokowanie produktu, znacie to hasło tylko z widzenia? Pora przyjrzeć się nieco bliżej reklamie produktów w TV, która jest albo świetnie maskowana, albo prymitywnie obnażana! Zobaczmy mistrzów lokowania produktu i totalne porażki reklam wplecionych w seriale! Znalazłam przykłady z polskich seriali 🙂

---

Telewizyjnym serialom od niedawna towarzyszy pomarańczowa plansza informująca, że zawierają one „lokowanie produktu”. Skąd pomysł wplatania reklam do programów telewizyjnych, filmów cz seriali?